Pilne spotkanie ścisłego kierownictwa PiS. Wyciekły szczegóły tajnej narady

Dodano:
Czołowi politycy PiS na „Proteście Wolnych Polaków” / Źródło: Flickr / PiS
Podczas pilnego spotkania prezydium PiS na Nowogrodzkiej poruszono m.in. scenariusz dotyczący protestów w całej Polsce w obronie osadzonych w więzieniu Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.

W poniedziałek 15 stycznia w siedzibie PiS przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie na wniosek Jarosława Kaczyńskiego odbyło się pilne spotkanie ścisłego kierownictwa partii. Zapadły na nim kluczowe decyzje dotyczące strategii Prawa i Sprawiedliwości na najbliższe dni. Chodziło m.in. o odwołanie prokuratora generalnego oraz osadzenie w więzieniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

„Super Express” podaje, że na naradzie Kaczyński „omawiał scenariusz dotyczący protestów w całej Polsce w obronie osadzonych w więzieniu polityków PiS”. – Walczymy. Będzie permanentny nacisk na Tuska i Bodnara, żeby wypuścili Wąsika i Kamińskiego. Będzie też nacisk na kolejne akcje protestacyjne, które będą się działy w kolejnych tygodniach i miesiącach w Polsce. Nie odpuścimy – powiedział Michał Moskal.

PiS szykuje protesty ws. Kamińskiego i Wąsika. Chce wywrzeć nacisk na Tuska i Bodnara

– Będziemy jak jedna pięść. Myślę, że premier Tusk daje powody do demonstracji i protestów w całej Polsce. Sytuacja jest dynamiczna, na pewno będziemy działać w PiS solidarnie, pokażemy wielką jedność – dodał Ryszard Czarnecki.

Zapowiedzi Prawa i Sprawiedliwości nie robią wrażenia na koalicji rządzącej. – Nie widziałem na ostatnim marszu PiS dużej mobilizacji. Może trzeba zmienić lidera? Życzę, żeby próbowali i może uda im się zgromadzić choćby jedną trzecią uczestników, która była na marszu 1 października – przekonywał Grzegorz Napieralski z Koalicji Obywatelskiej.

Falstart Mateusza Morawieckiego. Podpadł Jarosławowi Kaczyńskiemu

„Newsweek” podał z kolei, że na Nowogrodzkiej poruszono też wyznanie Mateusza Morawieckiego o chęci zastąpienia Kaczyńskiego na czele partii. Taka deklaracja miała nie spodobać się obecnemu liderowi Zjednoczonej Prawicy. Wszystko m.in. przez niefortunny moment. Kaczyński ocenił, że obecnie „trzeba się bić z politycznym przeciwnikiem, a nie rozkręcać wewnętrzne walki frakcyjne, które osłabią strategię siania chaosu w oddziałach wroga”.

Źródło: SE.pl / Newsweek
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...